LOS ROWU RYBNIK W RĘKACH.. UNII TURZA

Loading

W najbliższy weekend rozegrana zostanie ostatnia kolejka na boiskach III i IV Ligi. Bardzo ważne pojedynki rozegrają Unia Turza Śląska, która walczy o utrzymanie w III Lidze a także ROW Rybnik – aktualnie dziesiąty zespół II Grupy IV Ligi.

Ekipa z Rybnika aktualnie w ligowej tabeli zajmuje dziesiątą pozycję w II Grupie IV ligi, która na ten moment daje przepustkę do gry w barażach o utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym. Wszystko może się jednak diametralnie zmienić, jeżeli Unia Turza Śląska nie utrzyma się w III Lidze. Wówczas do wspomnianego barażu nie dojdzie, a o klasę niżej spadnie zarówno ROW 1964 Rybnik a także MKS Myszków, który również zajmuje dziesiątą pozycję w tabeli, tyle, że w I Grupie IV Ligi. Oczywiście, ROW Rybnik musi trzymać kciuki nie tylko za Unię Turza Śląska ale również za siebie – rybniczanie muszą zapunktować w wyjazdowym spotkaniu z KS Decor Bełk. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Podopieczni Dawida Jóźwiaka mają zaledwie punkt przewagi nad jedenastym w tabeli Tempem Puńców, który na wyjeździe zagra z pewnym już utrzymania Gwarkiem Ornontowice. Co ciekawe, to drugie spotkanie zostanie rozegrane dwie godziny wcześniej od pojedynku ROW-u co oznacza, że ekipa z Gliwickiej będzie w pełni świadoma, jaki wynik da im ewentualną grę w barażach. Jeśli Tempo nie wygra swojego spotkania, to ROW, ze względu na lepszy bilans spotkań bezpośrednich z ekipą z Puńcowa, niezależnie od wyniku meczu w Bełku zajmie dziesiątą – barażową pozycję w tabeli.

W całym tym zamieszaniu najważniejszy będzie jednak pojedynek znajdującej się aktualnie w strefie spadkowe III Ligi Unii Turza Śląska, która w sobotę u siebie zagra z Wartą Gorzów Wielkopolski. Ci drudzy mają zaledwie punkt przewagi nad Unią i oni również do ostatnich minut będą musieli walczyć o utrzymanie w III Lidze, dlatego przy Bogumińskiej zapowiada się pojedynek „na noże”. Jeżeli Unia wygra, to nie patrząc na inne spotkania zapewni sobie utrzymanie. W przypadku remisu, turzanie muszą liczyć na porażkę Odry Bytom Odrzański, która ma tyle samo punktów co podopieczni Dariusza Kłusa, a także na.. wycofanie się Skry Częstochowa, która spadła z II Ligi i nie wiadomo czy przystąpi do gry w III Lidze. Gdyby częstochowianie ostatecznie się wycofali, to zwiększą się szanse na utrzymanie Unii, choć najprościej pisząc – Turzanie muszą po prostu zagrać o pełną pulę i nie kalkulować, bo z decyzjami przy – jak to się potocznie mówi – zielonym stoliku, może być naprawdę różnie. Co w pełni zrozumiałe – w przypadku porażki ekipy prowadzonej przez Dariusa Kłusa, nic nie uchroni zarówno Unii Turza Śląska ale również ROW-u Rybnik i MKS-u Myszków od spadku do niższej ligi.

Na które spotkania warto zwrócić uwagę w najbliższy weekend? Jeżeli interesuje was kwestia utrzymania wyżej wymienionych ekip, to podsyłamy małą ściągawkę!

III LIGA GRUPA 3

Unia Turza ŚląskaWarta Gorzów Wielkopolski8 czerwca, 17:00

IV LIGA GRUPA II

Gwarek OrnontowiceTempo Puńców8 czerwca, 15:00
KS Decor BełkROW 1964 Rybnik8 czerwca, 17:00