W sobotnim spotkaniu Jedności 32 Przyszowice z Podlesianką Katowice wystąpił 18-letni Jakub Kawała, co było sporym zaskoczeniem dla kibiców Podlesianki. – O tym, że zagram z Jednością dowiedziałem się dzień wcześniej. Rozmawiałem z trenerem, wiedziałem, że wyjdę w pierwszym składzie. Myślę, że mój występ był bardzo dobry, ale cieszy mnie przede wszystkim zwycięstwo naszej drużyny. – mówi Jakub Kawała, młody pomocnik Podlesianki Katowice.
Spotkanie z Jednością to pojedynek pod pełną kontrolą Podlesianki Katowice. Gospodarze byli tak naprawdę tylko tłem dla dobrze dysponowanej drużyny Damiana Ostrowskiego. – Był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Tak wysoka wygrana na pewno cieszy. Zrobiliśmy po prostu swoje – mówi krótko o sobotnim pojedynku z Jednością 32 Przyszowice Jakub Kawała. Po domowej porażce z Unią Kosztowy dla Podlesianki ważnym było, aby szybko się zrehabilitować za środową porażkę. – To było dla nas ważne żeby ten mecz po prostu wygrać. Cieszymy się, że się udało. – dodaje 18-latek.
Trener Damian Ostrowski nie bał się postawić na mało doświadczonego Jakuba Kawałę. – Musieliśmy coś zmienić, bo w środę w spotkaniu z Kosztowami nie do końca to wyglądało tak, jak sobie zaplanowaliśmy. Z Jednością Kuba zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie. Nic tylko się cieszyć, że każda rotacja w składzie wychodzi nam na plus. – mówi Damian Ostrowski, trener Podlesianki Katowice.